czwartek, 8 października 2015

Męskie propozycje fryzur








poniedziałek, 5 października 2015

Włosy ozdobą kobiety. Czyli jakie są rodzaje włosów


Marzenia o pięknej fryzurze wcale nie tak trudno spełnić. Możesz efektownie wyglądać, nawet jeśli włosy uparcie nie chcą cię słuchać. Najwięcej problemów dostarczają zazwyczaj włosy zbyt sztywne, zbyt cienkie i za mocno skręcone. Podpowiadamy, jak sobie z nimi poradzić.

Włosy cienkie i delikatne

Takie włosy mają najczęściej blondynki. Choć wydaje się, że ich pielęgnacja i czesanie nie powinny stwarzać problemów, w praktyce jednak nie jest to takie proste. Wprawdzie cienkie włosy zaraz po umyciu i ułożeniu wyglądają efektownie, jednak fryzura szybko opada, jest płaska i bez życia. Niekiedy też włosy szybko się przetłuszczają. Nawet jeśli cienkich włosów jest dużo, wcale tego nie widać. Dlatego warto się postarać, by chociaż optycznie było ich więcej.

Jak strzyc włosy cienkie i delikatne?

Włosy delikatne najkorzystniej wyglądają wtedy, gdy są średniej długości, mniej więcej do połowy szyi. Powinny być gładkie, proste, jednej długości i najlepiej w jednym kolorze – to im optycznie doda objętości. Można też związać je z tyłu w koński ogon albo upiąć w zgrabny kok. Lepiej natomiast zrezygnować z tapirowania, bo przy cienkich włosach daje to sztuczny efekt. Cienkie włosy można również ostrzyc krótko, ale wówczas trzeba je tak wycieniować, by dały się podnieść i wymodelować. Świetnie wyglądają postawione na jeża albo po prostu podniesione na szczotkę. Nie mogą natomiast przylegać do głowy, bo wtedy wyglądają, jakby ich było bardzo mało.

Jak pielęgnować włosy cienkie i delikatne?

Cienkie włosy trzeba myć często, bo świeżo umyte są bardziej puszyste. Najlepiej służą im szampony wzmacniające do częstego mycia albo zwiększające objętość. Korzystnie działają też odżywki typu „włos w płynie”. Trzeba natomiast unikać odżywek bez spłukiwania i szamponów typu 2 w 1. Jeżeli włosy są przesuszone, bogate odżywki nakładamy tylko od połowy ich długości.

Jak układać włosy cienkie i delikatne?

Najprostszy sposób na to, by zwiększyć objętość włosów, to suszenie ich z głową pochyloną do dołu. Niezłym rozwiązaniem jest również stosowanie pianki zwiększającej objętość. Nakładamy ją u nasady włosów, bo tam ma zadziałać. Po wysuszeniu włosy rzeczywiście są podniesione i robią wrażenie gęstszych. Cienkie włosy najlepiej modelować grubą okrągłą szczotką. Można też nakręcić je na wałki lub na papiloty. Jeśli końcówki się „puszą”, przywołujemy je do porządku kremem dyscyplinującym lub specjalnym preparatem do końcówek. Lepiej nie używać w tym celu ciężkiego żelu lub wosku, bo poskleja włosy i sprawi, że szybko się przetłuszczą. Na koniec modelowania można natomiast spryskać fryzurę lakierem, ale nie mocnym, tylko lekkim, przeznaczonym do włosów cienkich i delikatnych.

Grube i sztywne

Są najczęściej gęste i trudno z nich ułożyć sensowną fryzurę, bo są proste jak druty. Podniesione na szczotce po krótkim czasie opadają i fryzura robi się płaska. Nie ma więc co marzyć o uczesaniu bardziej skomplikowanym niż kucyk, ale i on wygląda nie najlepiej, bo włosy są sztywne i się nie układają. Czy da się nad nimi zapanować? Owszem, ale przedtem trzeba je przede wszystkim zmiękczyć, a po ułożeniu fryzury bardzo mocno ją utrwalić. To właśnie dla takich włosów stworzono kosmetyki supermocne i megamocne: woski, żele, gumy, lakiery – z dużą ilością polimerów, które elastycznie usztywniają włosy i utrwalają fryzurę.

Jak pielęgnować włosy grube i sztywne?

Grube i sztywne włosy bywają zarówno tłuste, jak i bardzo suche, dlatego szampon dobieramy w zależności od ich indywidualnych potrzeb. Zawsze korzystne są dla nich szampony nawilżające i odżywiające, szczególnie jeżeli od razu po nich zastosujemy bogatą odżywkę. Również regularne stosowanie masek wygładzających i dyscyplinujących zmiękczy włosy i poprawi ich strukturę. Można je nakładać nawet przy każdym myciu.

Jak układać włosy grube i sztywne?

Zmiękczone myciem i odżywkami włosy układają się dużo łatwiej, zwłaszcza jeśli dodatkowo zastosujemy kosmetyki, które wyrównają ich strukturę. Na rynku jest sporo takich wynalazków o konsystencji kremów, fluidów, oliwek. Łatwo je rozpoznać, bo w nazwie najczęściej mają określenie „wygładzające” lub „dyscyplinujące”. Przy układaniu niesfornych włosów sprawdzają się również bardzo mocne pianki. Starannie rozprowadzamy je na całej długości włosów i modelujemy włosy szczotką podczas suszenia, a końcówki na przykład podkręcamy lokówką lub prasujemy prostownicą. Ostateczny kształt nadajemy fryzurze supermocnymi kosmetykami.

Jak strzyc włosy grube i sztywne?

Właściwie odpowiednia dla nich jest każda długość, pod jednym tylko warunkiem – włosy muszą być bardzo dobrze wycieniowane, bo inaczej przypominać będą wiązkę siana. Przed strzyżeniem fryzjer musi zapoznać się z włosami – sprawdzić, jak daleko zarastają czoło, kark i czy występują w nich „wicherki”. Wtedy dopiero będzie mógł nadać fryzurze odpowiedni kształt. Jeśli włosy są bardzo płaskie i żadna siła nie jest w stanie tego zmienić, można spróbować podnieść je u nasady za pomocą nietypowej trwałej, tzw. trwałego stylingu (np. Headlines Wella).

Kręcone i niesforne

Takie włosy mają najczęściej osoby rude, a czasem też blondynki i szatynki. Kręcone włosy są zazwyczaj z natury gęste, lecz matowe. Zbudowane są trochę inaczej niż włosy gładkie – ich struktura jest nierówna, a łuski lubią się odchylać, przez co włosy nie odbijają tak dobrze światła. Trudno nad nimi zapanować, gdyż najchętniej każdy z nich sterczy w inną stronę. Na dodatek są różnej długości, bo przecież nie da się ich równo obciąć. Dlatego nad kręconymi włosami zawsze unosi się puszysta aureolka. I chociaż wygląda to zabawnie, zazwyczaj posiadaczki kręconych włosów marzą o tym, by je wyprostować, bo z kręconymi same kłopoty. Nawet zwykłe codzienne czesanie jest problemem. Włosy plączą się i zwijają, tak że trudno wetknąć w nie grzebień czy szczotkę, więc się je szarpie i ciągnie. A na dodatek, mimo że najczęściej są dość grube, łatwo je uszkodzić.

Jak pielęgnować włosy kręcone i niesforne?

Włosy kręcone często są suche jak pieprz, dlatego przede wszystkim trzeba je nawilżać na całej długości. Myjmy je więc tak często, jak potrzeba, ale do pielęgnacji wybierajmy szampony i odżywki nawilżające albo kosmetyki przeznaczone specjalnie do pielęgnacji włosów kręconych, które dodadzą im sprężystości i elastyczności. Bardzo ważna jest także odżywka. Dzięki niej skręcone włosy stają się bardziej „śliskie”, nie plączą się i łatwiej je rozczesać bez szarpania i wyrywania. Nabierają gładkości, stają się lśniące i – zamiast się puszyć – układają się w efektowne loki. Od czasu do czasu kręconym włosom warto również zafundować maseczkę odżywczą.

Jak układać włosy kręcone i niesforne?

Włosy naturalnie kręcone rzadko układają się w piękne fale – na ogół są suche i przypominają z wyglądu siano. Ale od czego mamy kosmetyki! Zacznijmy od pianek nawilżających, najlepiej do włosów kręconych. Nakładamy je na włosy, które potem suszymy, ugniatając palcami lub modelując szczotką. Można też nakręcić je na grube wałki lub papiloty. To tylko pozorny paradoks – nawinięcie pasm włosów uporządkuje loki i podkreśli ich naturalny skręt. W poskromieniu kręconych przesuszonych włosów pomogą też wszelkie produkty lekko natłuszczające i nabłyszczające, ale takie, które nie będą sklejały włosów. Do tej roli nadają się woski, kremy, nabłyszczacze w sprayu. Nie sprawdza się za to gęsty żel, który skleja włosy. Fryzurę moża utrwalić lakierem uelastyczniającym i nabłyszczającym włosy. W ciągu dnia uczesanie poprawiamy rewitalizującym sprayem, który odświeży loki.

Jak strzyc włosy kręcone i niesforne?

Loki i fale są aktualnie jak najbardziej na topie, dlatego warto wykorzystać naturalną skłonność włosów do układania się, podkreślając tylko ich skręty. Włosy kręcone prezentują się najefektowniej, gdy są dłuższe, pod warunkiem jednak, że są mocne i gęste. Jeśli zdecydujemy się na średnią długość, włosy kręcone zawsze będą wyglądać jak afro. Kręcone włosy można również ostrzyc bardzo krótko, ale tu może nas spotkać niespodzianka. Kiedy są krótko obcięte, często nie kręcą się aż tak bardzo i może się nagle okazać, że zamiast zgrabnych loczków mamy tylko niesforne fale.