Wiosną zapominamy o wypracowanych lakierowanych lokach i miejskich
geometrycznych fryzurach. Przede wszystkim chcemy wyglądać seksownie.
Dlatego wracamy do lżejszych odcieni włosów (bo takie najlepiej
komponują się z wiosennymi ciuchami) i pielęgnujemy je, aby były lśniące
i pełne życia. Wypuszczone na wolność łapią wiatr w żagle!
W pełnym blasku
Zdrowe włosy łatwo rozpoznać. Są gładkie i lśniące,
ich łuski przylegają jedna do drugiej. Z tak domkniętego włosa nie
ucieka wilgoć, a pigment nie traci swojej intensywności. Gładka powierzchnia równo odbija światło.
I to jest tajemnica ich ładnego wyglądu. Trudno o włosy idealne.
Większość z nas je farbuje (ten proces trwale rozchyla łuski włosa),
resztę robią nieprzyjazne wolne rodniki, chlor, wiatr, spaliny, a nawet
dieta. Sprawiają, że włosy są matowe i osłabione. Najprostszym sposobem
na przywrócenie im dobrego wyglądu są kosmetyki nabłyszczające. Ale to
nie wszystko. Odpowiednia pielęgnacja, umiejętne farbowanie,
suplementacja i przemyślana stylizacja są równie ważne dla ich pięknego
wyglądu.
Pielęgnacja bez przesady
Jak odżywiać włosy, by były lśniące, ale lekkie i pełne wiatru?
- Używaj delikatnych szamponów do codziennego mycia. Unikaj tych z odżywką 2 w 1 lub szamponów silnie oczyszczających.
- Myj codziennie włosy, jeśli używasz kilku środków do stylizacji. Niektóre kosmetyki zawierają silikony, które obklejając włosy, przyciągają cząsteczki zanieczyszczeń.
- Raz na dwa miesiące warto pomyśleć o kuracji oczyszczającej (u fryzjera). Polega ona nie tylko na złuszczeniu naskórka skóry głowy, ale także na lekkim "speelingowaniu" odstających łusek włosa, które dają matowy efekt. Takie kuracje mają w swojej ofercie: Kérastase, L’Oréal Professionnel, Wella Professional i Schwarzkopf Professional (ich koszt to 20-60 zł).
- Systematycznie nawilżaj fryzurę. Zdrowy włos powinien mieć 10 proc. wody. Aby utrzymać ten stan, warto przynajmniej raz w tygodniu zafundować sobie nawilżającą maseczkę. Niektóre maski, np. System Professional 3.1 Welli mają właściwości absorbowania wilgoci z powietrza.Jeśli nie wiesz, jaki typ kuracji wybrać (odżywczą, regenerującą, nawilżającą czy wygładzającą), zapytaj fryzjera. On oceni potrzeby Twoich włosów. Zrób to zwłaszcza wtedy, gdy masz skłonności do przesady i wybierasz zawsze kosmetyki o najsilniejszym możliwym działaniu, np. bardzo odżywczą lub nawilżającą maskę albo głęboko oczyszczający szampon.
- Stosuj też miękkie gumki, rzemyki, elastyczne opaski do związywania włosów.
- Przy suszeniu włosów suszarką zawsze kieruj strumień powietrza w dół od czubka głowy ku końcówkom włosów. Suszenie w tym kierunku ma swój sens - to dodatkowy proces mechanicznego przymknięcia i przygładzenia odstających łusek włosa.
- Susz włosy chłodnym powietrzem. Jeśli są bardzo mokre, możesz zacząć od ciepłego, a na koniec wygładzić, używając do tego chłodnego strumienia. Podobnie jak zimny prysznic działa on obkurczająco (prysznic na naczynka, powietrze na łuski włosa).
- Używaj szczotki z naturalnego włosia. Z reguły ma ona gęsto osadzone włoski. Dzięki temu podczas czesania mechanicznie domykasz łuski i "polerujesz" włos.
Kiedy włosy mają dość?
Z ich pielęgnacją łatwo przesadzić. Włos to martwa
tkanka. Składniki zawarte w kosmetykach nie są w stanie go odżywić, mogą
natomiast poprawić jego wygląd. Działają raczej na zasadzie makijażu: nabłyszczają, nawilżają i wbudowują się w uszkodzone struktury włosa (większość z nich usuwana jest przy każdym myciu). Nadmiar kosmetyków
obkleja włos, a to nie wygląda naturalnie. Dlatego uważaj na to, jak
często przeprowadzasz silne kuracje, i staraj się jednorazowo nie
aplikować zbyt dużej ilości kosmetyku.
Farby z błyskiem
Koloryzacja ingeruje w strukturę włosa. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Ale wizualnie jest dla niego korzystna. Zawsze farbowane włosy mają większy połysk niż naturalne.
We włosach naturalnych pigment jest rozłożony nierównomiernie, widzimy
mieszankę odcieni. Włos farbowany pokryty jest jednym kolorem z większą
ilością melaniny. Równo zafarbowana powierzchnia włosów z większą siłą
odbija światło. Dobra farba powinna długo utrzymywać połysk, nawet jeśli
sam kolor (czyli pigmenty pod łuską włosa) płowieje. Im ciemniejsza
barwa, tym bardziej lśniące włosy. W odcieniach blond najtrudniej
uzyskać połysk, dlatego zawsze warto użyć dodatkowego nabłyszczacza.
1. Pianka błyskawicznie rozświetlająca Shine Blond (L’Oréal Professionnel, 150 ml: ok. 48 zł, w salonach fryzjerskich).
2. Shine Spray Glamour Mist (SoBlonde, 118 ml: 39 zł).
W 10 dni dookoła włosa
- Wypadanie włosów jest zjawiskiem normalnym, ale czasami mocno nas niepokoi. Badania wykazują, że przyczyną przerzedzania się włosów może być zmiana pory roku. Na wiosnę warto dostarczyć im odpowiedniej dawki Aminexilu, (zapobiega stwardnieniu kolagenu, który "dusi" włos i powoduje jego wypadanie). Polecamy 10-dniową kurację zapobiegającą wypadaniu włosów z Aminexilem GL oraz dodatkowym składnikiem Gluco-Lipide GL silnie odżywiającym i energetyzującym cebulki włosa.Aminexil GL (Kérastase, 10 sztuk: 160 zł).
Stylizacja na miarę
Nasze włosy bardzo się od siebie różnią.
Właścicielki loków częściej skarżą się na to, że ich włosy są suche i
pozbawione blasku. Z kolei dziewczyny, które mają gładkie cienkie włosy,
nie narzekają na brak połysku, ale na to, że włosy już po jednym dniu
są pozbawione życia i zaczynają się przetłuszczać.
Jedno i drugie wynika z natury włosów. Można je stylizować tak, by nie
przyspieszać negatywnych procesów (przetłuszczania lub przesuszania), za
to podkreślać naturalną urodę włosów. Są na to sprawdzone metody.
Włosy gładkie
- Podstawowy warunek: stylizuj je kosmetykami z dodatkiem nabłyszczacza na każdym etapie - suszenia i wykańczania fryzury.
- Zacznij od pianki modelującej (ona jest przy okazji nabłyszczająca). Na początek nałóż jej niedużą ilość, potem ewentualnie dołożysz. Nakładaj ją szczotką, przeczesując pasma z głową w dół.
- Następnie użyj nabłyszczacza w spreju do wykańczania fryzury albo lakieru z nabłyszczaczem. Wtedy Twoja fryzura zyska sypkość i świeżość. Włosy nie będą się tak szybko przetłuszczały.
- Jeśli Twoje włosy szybko stają się nieświeże, podczas nakładania pianki lub żelu omijaj fragmenty tuż przy skórze.
- W przypadku długich sypkich włosów nie używaj "ciężkich" nabłyszczaczy w kremie, paście, gumie, żelu, wosku lub sztyfcie. Mogą sklejać i obciążyć włosy.
- Niesamowicie wygładzający (choć krótkotrwały) efekt daje zabieg prostowania włosów żelazkiem. Zwłaszcza jeśli wcześniej użyjesz kosmetyku wygładzającego. Ale pamiętaj, że prostownica osłabia włosy.
- Kosmetyki nabłyszczające działają podobnie jak makijaż. Nakładamy je rano, a zmywamy wieczorem. Niezmyte "łapią" cząsteczki kurzu i sprawiają, że włosy wyglądają nieestetycznie.
Włosy kręcone
Z natury są bardziej matowe, bo ich łuski są
naturalnie odchylone. Paradoksalnie możemy je wygładzić, nakręcając
pasma na grube wałki. Zyskują blask i lśnienie poprzez wygładzenie
mostów keratynowych wewnątrz włosa. Regularne, równe i kształtne loki
lepiej odbijają światło.
- Jeśli zależy Ci na zdrowym połysku, susz włosy w naturalny sposób lub zimnym strumieniem powietrza i suszarką z dyfuzorem. Na tym etapie warto nakładać też nabłyszczający kosmetyk do stylizacji, np. piankę, wodę, fluid, żel.
- W przypadku włosów naturalnie kręconych lub przesuszonych używaj bardziej "zwartych" kosmetyków nabłyszczających: past, sztyftów, gum i wosków.
- Specjalne produkty stylizacyjne do loków z reguły mają sporo substancji plastycznych, które ładnie odbijają światło. Nakładaj je na wilgotne włosy przed suszeniem.
- W przypadku włosów skręconych i suchych nakładaj jak najmniej kosmetyku nabłyszczającego u nasady włosów (tam najszybciej włosy zaczynają się świecić w sposób naturalny), a jak najwięcej na końcówki włosów.
Jeżeli chcesz, by efekt lśnienia był naturalny, zawsze nakładaj kosmetyki nabłyszczające małymi kroczkami.
Możesz nałożyć nawet trzy warstwy tego samego kosmetyku. Za dużo
produktów na jeden raz da efekt posklejanych włosów, a nie o to przecież
chodzi. Wiosenne nabłyszczanie ma być imitacją naturalnego zdrowego
połysku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz