Dzisiaj zajmiemy się
tematem, który bardzo często powraca w Waszych pytaniach. Wiele
dziewczyn chcących rozpocząć przygodę z farbowaniem staje przed
wyborem: farba czy henna. Oczywiście nie ma tu jednej prostej
odpowiedzi, ale mam nadzieję że pytania przedstawione niżej jakoś
pomogą Wam podjąć decyzję.
Czy henna nie zniszczy
włosów?
Nie, henna wypełnia
uszkodzenia w strukturze włosa, jednak przy regularnym stosowaniu
może lekko przesuszać, ze względu na pełen ziół skład.
Niektóre dziewczyny, najczęściej właścicielki włosów
wysokoporowatych i wyjątkowo suchych źle reagują na zioła i nawet
po np. olejach z dodatkiem ziół obecnych w składach henny widzą
różnice w wyglądzie włosów.
Jeśli jednak nie macie
problemów z nawilżaniem, henna może być rozwiązaniem idealnym.
Jeśli chodzi o farby, które możemy nabyć w aptekach lub sklepach
zielarskich zdecydowanie najbardziej polecam Herbatint. Sprawdziłam
wszystkie dostępne farby na własnych włosach i tylko w wypadku
Herbatintu miałam poczucie, że moje włosy są nawet w lepszej
kondycji niż przed farbowaniem. Color e Soin ani Biokap nie
zachowały się u mnie aż tak dobrze, ale lepiej sprawdzą się
jeśli zależy nam na kryciu siwych włosów i trwałości. Są
jednak o wiele mniej delikatne.
Chciałabym zmienić
odcień włosów ale będą to moje początki z farbowaniem. Co
lepiej wybrać: hennę czy może Herbatint?
Wybór zależy tutaj od
paru czynników:
- koloru jaki chcemy osiągnąć. Niektórych odcieni np. jasnych, chłodnych brązów czy blondów nie osiągniemy przy pomocy henny. Wtedy zostaje nam delikatna farba ale raczej Biokap czy Color e Soin, bo Herbatintem trudno osiągnąć wyjątkowo chłodny jasny odcień nawet mieszając kolory.
- ewentualnych alergicznych reakcji na hennę, które niestety też się zdarzają.
- typu naszych włosów. Moje są suche z natury, raczej grube i muszę przyznać, że Herbatint sprawdzała się na nich lepiej. W moim wypadku włosy wyglądały lepiej po Herbatincie i efekt ten trwał dłużej. Jeśli jednak macie cienkie włosy, które chcecie troszkę 'pogrubić' (henna bowiem daje właśnie taki efekt, choć henna nie oblepia włosów... Barwnik henny łączy się z keratyną w naszych włosach wiązaniem chemicznym) a poziom nawilżenia jest ok wybierzcie hennę.
- ewentualnych siwych włosów jakie chcecie pokryć. Jeśli nie nosicie rudych odcieni, zależy Wam na idealnym pokryciu siwych włosów i na tym, aby dłużej zachowały ten sam kolor, farba będzie bezpieczniejszym rozwiązaniem. O hennie i siwych włosach niżej:)
Odpowiadając sobie na
pytania, jakie nasuwają się nam przy czytaniu powyższych punktów
najprawdopodobniej będzie nam o wiele łatwiej podjąć decyzję.
Jeśli chodzi o delikatne farby dobre na początek zdecydowanie
najbardziej polecam właśnie wspomniany Herbatint. Będzie dobra dla
dziewczyn które nie mają jeszcze wielu siwych włosów a zależy im
na wzmocnieniu koloru w sposób delikatny a nie chcą stosować
henny.
Zależy mi na chłodnym
jasnym brązie. Co będzie lepsze? Czy powinnam wybrać hennę w
odcieniu jasny brąz?
Niestety jasne, hennowe
brązy najczęściej dają nam o wiele cieplejszy niż byśmy sobie
tego życzyły odcień. Jeśli marzy nam się wybitnie chłodny kolor
(jasny brąz lub ciemny blond), o wiele bezpieczniej będzie wybrać
farbę. Wiele zależy też od wyjściowego koloru. Na niektórych
'ciepłych' włosach henna zdradza większe tendencje do przybierania
rudawych odcieni i warto na to uważać. Ale niektóre naturalne
farby też mają takie właściwości. Tutaj trzeba już wybierać te
mocniejsze.
Mam siwe włosy. Czy henna
je pokryje?
Henna oczywiście pokrywa
siwe włosy ale diabeł tkwi w szczegółach. Często siwe włosy po
farbowaniu henną wychodzą troszkę jaśniejsze niż reszta, co
oczywiście w niektórych przypadkach może działać na korzyść
fryzury. Jednak nie zawsze tak jest... Problem pojawia się gdy
odcień siwych włosów różni się troszkę od reszty. Są więc
jaśniejsze i np. troszkę bardziej rudawe (to właśnie najczęściej
się zdarza, czasem pojedyncze włosy lubią rozbić się wręcz
pomarańczowe).
Często jednak,
szczególnie w przypadku kobiet u których siwe włosy wyraźnie
przeważają efekty farbowania np. jasnym brązem i różnice w
odcieniu pomiędzy włosami dają bardzo ładny i naturalny efekt.
Jeśli macie sporo siwych
włosów ale zależy Wam na równym brązie (np. ciemnym,
czekoladowym, ale nie czerni) dajcie szansę farbie. Jeśli nie
przeszkadzają Wam ewentualne różnice w odcieniach a siwych włosów
na Waszej głowie nie ma jeszcze tak wiele, by rzucały się w oczy
wypróbujcie hennę. Warto eksperymentować z nią również wtedy
jeśli nasze włosy w większości są siwe. Wtedy może przydać się
farbowanie wstępne.
Tutaj radzę uważać na
Herbatint. Ponieważ farba jest bardzo delikatna na niektórych
włosach może zachowywać się tak jak henna.
Hennę Khadi najlepiej
kupować w internecie, choć pojawia się w coraz większej ilości
miejsc. Herbatint też jest słabo dostępny ale wykaz sklepów
(klik) możecie
zobaczyć tutaj.
Rezultaty stosowania henny
są często trudne do przewidzenia, tak samo bywa często w przypadku
delikatniejszych farb. Nie jest to jednak nic nowego, bo każde
farbowanie niesprawdzonym kolorem niesie ze sobą odrobinkę ryzyka;)
Jeśli chodzi o internetowe efekty farbowania, więcej zdjęć
przedstawia 'hennowanie' ale na zdjęcia przed i po malowania
Herbatintem też można znaleźć:)